poniedziałek, 28 października 2013

Halloweenowe przebrania dla ciężarnych!

Ciąża pozwala zwolnić nieco tempo. Czasem rezygnujemy z pracy, innym razem z zajęć dodatkowych. Zdrowie malucha to priorytet, z którym żadna ciężarna mama nie polemizuje. Nie musi to jednak oznaczać rezygnacji z rozrywek. Impreza od czasu do czasu to tak samo dobry pomysł, jak wyjście na spacer. Organizm przyszłej mamy i tak powie wyraźnie kiedy ma już dość i delikwentka pójdzie po prostu zmęczona spać. Oczywiście odradza się intensywny clubbing, alkohol i papierosy - to nawet nie podlega dyskusji. Mówiąc impreza mam na myśli domówkę w miłym gronie, wypad do fajnej restauracji ze znajomymi czy inne, tym podobne rozrywki. Pod koniec października Andrzejki, a wraz z nimi popularne ostatnio Halloween. To dobra okazja na zrobienie kreatywnego przebrania. Sprawdzi się też w karnawale:

1. Pomaluj brzuszek w dynię! Farby do ciała kupisz albo w internecie, albo w dowolnym sklepie papierniczym (np. Empik). Występują w cenach od 5zł do 50zł. Wybierz te lepsze, bo najprawdopodobnie są mniej alergizujące. Wzór wybierz sama. To świetna okazja, żeby włączyć do działania tatusia, rodzinę czy przyjaciół. Możesz namalować na brzuchu co tylko zechcesz, niemniej jednak dynia sprawdza się najlepiej. Okrągły jest i już pewnie sterczy, więc spokojnie możesz kupić dużo pomarańczowej farby!


2. Innym pomysłem jest własnoręcznie zrobiona koszulka Halloweenowa. Kup zwykły ciążowy T-shirt (koniecznie czarny). Znajdziesz je np. w H&M. Kup farby do tkanin (również bez problemu dostępne w Empik), najlepiej białą i do dzieła! Po chwili twój kostium będzie gotowy.


3. Trzeci kostium to oczywiście Halloweenowa, ciężarna panna młoda. Idealną inspiracją będzie Kill Bill! Jeśli nie masz w domu nic odpowiedniego udaj się do ciucholandu albo sklepu z odzieżą indyjską i wybierz luźną, białą sukienkę, którą odpowiednio upniesz, by wyglądała jak z filmu. W dłoń weź miecz (kupisz je na stoiskach z dziecięcymi przebraniami) i możesz spokojnie imprezować w fantastycznym przebraniu:


4. Moim ostatnim pomysłem jest przebranie się za bohaterów filmu Juno (który swoją drogą można obejrzeć). Nastoletni rodzice to zabawny motyw (zwłaszcza u starszych mam i tatusiów). Przebranie będzie o tyle proste, o ile już zapewne dysponujecie gotowymi elementami odzieży. Juno chodziła bowiem na planie w pomarańczowo-białym T-shircie, jeansach i bluzie. Bardziej emblematyczny jest jej chłopak, którego charakterystyczny strój sportowy od razu konotuje skojarzenia z filmem. Strój zdecydowanie dla par. W How I met your mother, w jednym z ostatnich odcinków Lilly i Marshal przebrali się za tę właśnie parę... na odwrót (s09e05). Mimo iż Marshal nie zrozumiał idei przebrania... Lilly wygląda spektakularnie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Im więcej komentarzy tym ciekawiej. Piszcie!